Wiersze Agnieszki

TAJEMNICE SŁOŃCA
.
Słońce – sfera ognista
Zawieszona na niczym.
Zarządzająca wszystkim.
Forma (meta)fizyczna.
Słońce – Oko Boga
Wszechwidzące.
Wszechkochające
Boskie Loga.
Słońce – wielowymiarowa,
(Meta)Inteligentna,
Arcy-kurpulentna
Postać duchowa.
Słońce – Dom Dusz
Świetlistych,
Wyższych.
Gwiezdny Puch.
Słońce – Dom Agniszwatów,
Solarnych Dzięgieli,
Co mnie przyjęli
Do swoich światów.
Słońce – ma postaci tysiące,
Jest różnymi członkami,
Boga częściami.
Mój dom – Słońce.
….
MROCZNY SEKRET
.
Noszę w sercu mroczny sekret,
Jak kawałek zaczarowanego lustra.
Przeglądam się w nim, widzę czerń.
Nie mogę go wyjąć, bo czuję się pusta.
Karma, jak czarna wdowa, palce
Wyciąga, wiąże siecią pajęczą,
Zostawia ślady po ukąszeniach.
Trzeba to rozwiązać i przeciąć.
Jad sączy się do bezbronnego serca.
Wstyd, pogarda, wina, gniew i żale.
Szkoda, że byłam taka otumaniona,
Nie chciałam tego w ogóle, wcale.
Moje ciało, komórki są trochę czarne.
Każda ma swój sekretu kawałek.
Pora wpuścić Światło Boga,
Żeby spaliło sekret na stałe.
***
BUDUJĘ
.
Buduję swój świat
z ziemi, ognia, wody i powietrza.
Już nie pierwszy raz
jestem tu potrzebna.
Kolejne wcielenie, kolejny krąg,
a ja dalej robię swoje.
Pomimo łez, pomimo mąk,
nadal w kręgu stoję.
Zawsze inna, na wygnaniu,
dziergam szale z cząstek mocy.
Ten świat jak relanium,
W moje żyły ciemność toczy.
A ja zawsze na straży
Wyłapuję tę ciemnotę
I wplatam weń gwiazdy
Jasne, piękne, złote.