Rozpoznanie

Czasami możemy czuć się jak marionetki sterowane jakimiś niewidzialnymi dłońmi, szczególnie wtedy, kiedy coś nie idzie po naszej myśli, kiedy nie zostaną spełnione nasze oczekiwania, jednak jest pod tym coś więcej człowieku, niż możesz sobie wyobrazić kierując się aktualnymi emocjami. Jednak po wielu latach zrozumiałam, że do tego trzeba dojrzeć, ja się zawsze wkurzałam, że coś jest inaczej niż sobie wymyśliłam, hahah i dalej się wkurzam ale bardziej świadomie, wyciagając z tego naukę i nawet mój syn ma spuściznę po tym i potrafi zrobić niezły hardcore jeśli coś jest inaczej niż sobie wymyślił ale to numerologiczna 1 więc trzeba wybaczyć (mały liderek :D)
I chyba nawet nie chodzi o to abyśmy wypierali swoje emocje czy odczucia bo je trzeba przez siebie przepuścić a bardziej o to abyśmy zrozumieli, że wszechświat naprawdę działa z precyzyjnością skalpela i zawsze podłącza nas wibracyjnie pod coś co odpowiada naszej wew aktualnej wibracji/ nauce życiowej. Dlatego uzdrawiając przeszłość, warto otworzyć się na wybaczenie sobie i innym.
Chodzi o rozpoznanie jakie historie stworzyliśmy o sobie jako ego, które nam nie pasują, nie sprzyjają i co trzeba oddać Bogu, z pokorą i zrozumieniem, że pomyliliśmy się w myśleniu w jakimiś momencie życia i już wiemy, że chcemy inaczej bo coś nam szkodzi.
Obserwując siebie, swoich przyjaciół, rodziną myślę, że kiedy dorastamy do tego, to nie jest już takie trudne, zrozumienie, że nikt nam źle nie życzy, nie działa przeciwko nam a wręcz odwrotnie, każda sytuacja, człowiek, pokazuje nam nasz wew ekran.
Na pewno niektórzy z nas słyszeli o tym, że te Dusze, które nas najbardziej ukochały są naszymi największymi nauczycielami życiowymi, to oni dają nam największy wpierdziel, bo pokazują nam, co jeszcze mamy do zdrowienia, uwolnienia, co blokuje nas do ujawnienia tego kim jesteśmy naprawdę, tego że jesteśmy Miłością.
Tak sobie myślę nawet i Jezusie i Judaszu, obie postacie są bardzo ważne dla nas jako ludzkości kolektywnie, jednak to Judasz wziął na siebie większy ciężar, znienawidzenie, złość, wkurw, niesprawiedliwość, zdradę ale ta piękna Boska Dusza zrobiła to po to, aby każdy z nas w sobie znalazł, gdzie jeszcze okłamuje siebie, gdzie ma w sobie wew Judasza. Dziekuję za to rozpoznanie sobie i drogiej mi Duszy Monice bo to ona mnie zainspirowała.
(zdjęcie z internetu)